Moda na telefony z ponad 4-calowymi ekranami zatacza coraz szersze kręgi. Mamy już HTC HD2 (Windows Mobile), HTC Evo 4G (Android), Motorolę Droid X (Android), a teraz docierają do nas wieści o kolejnym modelu tajwańskiego producenta – HTC Desire HD. Patrząc na specyfikację wydaje się, że ma to być GSMowa wersja Evo 4G, korzystająca z ugruntowanej już marki Desire. Mamy więc wyświetlacz 4.3-cala WVGA (480 x 800) (nie wiadomo jeszcze czy będzie to AMOLED czy może SCLCD), procesor 1 GHz Qualcomm Snapdragon, aparat cyfrowy 8 Megapikseli z możliwością kręcenia filmów wideo 720p HD, 4GB wewnętrznej pamięci, dźwięk SRS surround, a wszystko pod kontrolą Androida 2.2 z Flashem 10 i oczywiście interfejsem Sense. Jeśli te parametry wam nie wystarczają to może przekona was informacja o jednobryłowej obudowie aluminiową takiej jak w modelu Legend. Niestety oprócz tych danych nie wyciekło jeszcze żadne zdjęcie, chociaż z drugiej strony stylistyka HTC jest dość przewidywalna i nie trudno sobie wyobrazić taki model.
O terminie premiery nic jeszcze nie wiadomo, ale znając problemy HTC z dostosowaniem Sense do FroYo, można zakładać, że wcześniej niż na święta, się nie pojawi.
A mnie zastanawia po co ludziom tak wielkie wyświetlacze. Dla mnie taki HTC Desire czy iPhone mają optymalne rozmiary. Ich ekrany są wystarczająco duże żeby wygodnie korzystać z multimedialnych i internetowych opcji, a równocześnie swobodnie móc nosić telefon w kieszeni. 4,3-cala to już monstrum, zresztą porównajcie Droida X z HTC Eris na zdjęciu poniżej.