Ukazał się najnowszy raport AdMob (firmy zajmującej się obsługą reklam w aplikacjach mobilnych), a w nim bardzo ciekawe wyniki. Otóż w Stanach Zjednoczonych ilość reklam wyświetlanych w telefonach z Androidem prawie zrównała się z tymi pokazywanymi w iPhone. Nie są to dane na podstawie których można określać bezwzględny udział w rynku, do tego potrzebujemy twardych wyników sprzedaży, ale dynamika wzrostu systemu Google jest zaskakująca, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę, że AppStore ma 5 razy więcej aplikacji niż Android Market.
Z drugiej strony trzeba pamiętać też o udziale darmowych aplikacji w obydwu sklepach (płatne programy reklam raczej nie pokazują) – 20% u Apple i aż 60% w Markecie Google.
W skali globalnej wyniki Androida może nie są tak spektakularne, ale i tu widać, że jego użytkownicy ostatnio bardzo zintensyfikowali korzystanie ze swoich smartfonów i wraz z posiadaczami komórek Apple zawładnęli mobilnym internetem.
Symbian coraz mniej kojarzy się już z systemem operacyjnym dla smartfonów, a większość z milionów użytkowników kupujących telefony Nokii, pewnie nawet nie wie, że mogą w nich zainstalować jakiekolwiek aplikacji. Zresztą zaglądając do raportu AdMob od razu widać skąd bierze się wysoka sprzedaż komórek fińskiego producenta. W Stanach Zjednoczonych, na liście 10 telefonów, w których najczęściej otwierano aplikacje z reklamami AdMob nie ma żadnego telefonu Nokii, w Wielkiej Brytanii mamy Nokie N73, N95 i 5800, natomiast w krajach typu Indonezja, Indie czy Południowa Afryka Symbian rządzi niepodzielnie.
I na koniec pytanie: Wiecie w jakim smartfonie marki Nokia użytkownicy najczęściej na świecie korzystają z aplikacji z reklamami AdMob?
N95? 5800? Nie, tym modelem jest N70, który miał premierę w 2005 roku. I to chyba mówi wszystko o kondycji największego na świecie producenta komórek.