Użytkownicy G1, korzystający bardzo intensywnie ze swojego telefonu, co rusz muszą zmagać się z problemami typu: szybsze zużycie baterii czy ogólne zamulenie systemu. Wszystko przez niedopracowane aplikacje i deweloperów, którzy nie biorą pod uwagę ograniczeń sprzętowych pierwszej komórki z Androidem.
Z pomocą przychodzi Advanced Task Manager – mało efektowny, niewielki programik z ograniczoną liczbą funkcji, który jednak może znacznie poprawić wygodę obsługi naszego smartfonu.
Advanced Task Manager występuje w dwóch wersjach: bezpłatnej Lite i komercyjnej za $0,99 – nie ma między nimi większej różnicy.
Umożliwia podgląd aktualnie uruchomionych programów, procesów i elementów systemu, a także wyłączanie ich zarówno pojedynczo jak i grupami (za wyjątkiem systemu). Niby niewiele, ale drzemią w tym duże możliwości.
Dzięki ATM możemy szybko sprawdzić co pracuje w tle i zajmuje nasze zasoby oraz obciąża baterię. Czasem efekty mogą być zaskakujące. Okazuje się, że niektóre programy czy widgety, nawet te nigdy przez nas nie uruchamiane, włączają się automatycznie przy starcie systemu i rezydują w pamięci czy tego chcemy czy nie.
ATM pozwala na ich identyfikację, a wtedy wystarczy odinstalować chwasty i nasz G1 od razu przyspieszy.
Ekstremalnym przykładem jest tu widget Talking Clock (wyświetla zegarek, który po kliknięciu mówi nam, która jest godzina). Zajmuje on ponad 2MB i ładuje się z systemem bez względu na to czy mamy go na pulpicie czy też nie. Zainstalowanie go tak spowalnia telefon, że praktycznie każda operacja kończy się zawieszeniem. Nie podejrzewałem nawet, że nieużywany widget może mieć taki wpływ na komfort pracy z G1.
Program Advanced Task Manager polecam szczególnie tym, którzy ciągle przeglądają Android Market i testują po kilka aplikacji dziennie, ale i pozostali powinni raz na jakiś czas uporządkować swój system.