Palm Pre 2, czyli pierwszy telefon oparty na nowej wersji systemu webOS, teoretycznie pojawił się w sprzedaży na Wyspach już 12 listopada. Nie wzbudził jednak praktycznie żadnego zainteresowania czołowych, brytyjskich operatorów GSM. Serwis Pocket-lint zapytał o to przedstawicieli Orange, Vodafone, Three oraz O2 i wszyscy niemal jednogłośnie odpowiedzieli, że nie mają zamiaru wprowadzać do swojej oferty nowego Palma.
Takie stanowisko raczej nie zaskakuje. Model Pre okazał się całkowitą porażką w Wielkiej Brytanii, a Pre 2 powiela błędy poprzednika. Owszem mamy tutaj nową wersję systemu, 1GHz procesor, 512Mb RAMu i aparat 5Mpx z flashem, ale wszystko zapakowane w tą samą obudowę, z tym samym niewielkim wyświetlaczem 3,1-cala o rozdzielczości 320×480 oraz niezbyt wygodną klawiaturą QWERTY. Wszystko w cenie prawie 400 funtów bez simlocka, czyli o 100 funtów mniej niż kosztuje, o wiele bardziej technicznie zaawansowany, iPhone 4 i tylko 20 funtów mniej niż Samsung Galaxy S na Androidzie.
Jeśli tak ma wyglądać webOS w wydaniu HP to firma powinna od razu odpuścić sobie rynek telefonów i skoncentrować się na drukarkach.
I tylko systemu szkoda, bo jak już nie raz pisałem, w dobrym sprzęcie byłby bezkonkurencyjny.
