Nikt nie lubi się zadłużać i nikt nie lubi zadłużenia spłacać. Wielu z nas jest jednak zmuszonych to podpisania umowy lub skorzystania z pożyczki, która nas do czegoś zobowiązuje i w pewnym momencie będziemy musieli coś zwrócić.
Wszystko jest jeszcze w miarę w porządku jeżeli mamy jak uregulować nasze zadłużenie. Jednak niejednokrotnie, gdy zbliża się termin spłaty jakiegoś zadłużenia to okazuje się że nasz portfel świeci pustkami a jedyne fundusze jakie nam zostały na koncie rachunkowym są przeznaczone na jedzenie i bilet na pociąg, który codziennie zabiera nas do pracy. Niestety nie zawsze mamy gwarancję tego że będzie nam się powiedzieć i że znajdą się pieniądze na uhonorowanie tej należności.Wtedy pojawiają się problemy. Zaczynamy być straszeni słowem o nazwie windykacja. Czy naprawdę jest tak źle ? Czy już zawsze będziemy mieć na głowie urzędników, którzy chcą nam zabrać wszystko na co tak ciężko pracowaliśmy ? Otóż jest całkiem dobre rozwiązanie na sytuacje gdy z pewnych przyczyn nie jesteśmy w tym momencie w stanie opłacić zadłużenia.
Nazywa się ono windykacja polubowna. A polega na skorzystaniu przez dłużnika z pożyczki od firmy windykacyjnej, za pośrednictwem której jest spłacane stare zadłużenie. Pomaga ono uregulować stare zadłużenie i wyjście na czysto. Niestety tworzy też nową umowę i nowe zadłużenie, które wcześniej czy później trzeba będzie opłacić. Jest ona jednak spisana na nowych warunkach a sam termin spłaty jest przedłużony, zyskujemy więc czas na wyjście z dołka.