To już kolejna książka o Czechach, którą jestem zauroczona. Być może do tej pory, jak większość Polaków, mało interesowałam się naszymi południowymi sąsiadami ale muszę przyznać, że historia Czech jest fascynująca.
Z coraz większą uwagą zaczynam przyglądać się państwu, które jest bardzo bliskie nam, a które odrobinę zaniedbujemy. Mam wrażenie, niestety, że my Polacy jakby nie chcemy usłyszeć Czechów, Słowaków, Ukraińców. Trochę też uprawiamy własne poletko, na którym, w dziejach historii wolimy nie zauważać graniczących z nami państw. Tak jakby Czechy były trochę śmieszne, trochę swojskie …no ale na pewno nie są tak “poważnym” państwem jak my 😉 Tymczasem, moim zdaniem … jest odwrotnie 😉
I dla wszystkich tych, którzy są ciekawi świata i ciekawi naszych południowych sąsiadów jest dzisiejsza książka
Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów Mariusza Surosza
Mariusz Surosz tworzy kolekcję portretów znanych Czechów. Jednocześnie wraz z poznawaniem poszczególnych postaci, poznajemy również historię Czech. Wprawdzie książka skomponowana jest podobnie do “Gottlandu” Mariusza Szczygła to i tak warto do niej sięgnąć.
Te dwie lektury to swoisty obraz tego kraju.
Dodatkowo polecam również doczytać “Ach, te Czeszki” i moim zdaniem będziecie usatysfakcjonowani 🙂
Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów Mariusza Surosza
to książka, w której znajdziemy historię m.in. Mileny Jesenskowej czeskiej dziennikarki, przyjaciółki Franza Kafki, historię żonę Tomasa Masaryka pierwszego prezydenta Czechosłowacji, historię Milana Rastislava Štefánika słowackiego polityka oraz Karela Čapka wybitnego pisarza, Karla Hermanna Franka hitlerowskiego zarządcę Protektoratu Czech i Moraw czy Klementa Gottwalda komunistycznego prezydenta Czechosłowacji i wiele innych osób.
Jak dla mnie 🙂 zdecydowanie lepiej zwiedzać muzeum Skody w miejscowości Mlada Boleslav , po tym jak w książce “Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów” przeczytało się jak dwóch właścicieli: Václava Laurina i Václava Klementa dochodziło do stworzenia tej najbardziej rozpoznawalnej marki czeskiej.
Ważne jest to, że ta książka to zbiór reportaży, tekstów i życiorysów zamieszczanych na przestrzeni ostatnich lat w “Gazecie Wyborczej” i “Wysokich Obcasach” dlatego jeśli czytelnik śledził te publikacje to może okazać się, że powiela przeczytane artykuły. Jestem jednak pewna, że mimo to w książce znajdzie coś dla siebie.
W ziązku z tym, że wiedzy o naszych sąsiadach nigdy nie za wiele … to książkę serdecznie polecam.
Polecam też dzisiejszą inspirację kulinarną, bo w Czechach langosz to taki chleb powszedni 🙂
Przepis na langosza :
- mąka pszenna – 300 g
- drożdże instant – 7 g (1 opakowanie)
- woda – 250 ml (letnia)
- sól – 1/2 łyżeczki
- olej rzepakowy (lub inny) – do smażenia
- Ketchup lub sos pomidorowy
- tarty żółty ser – do podania


Wszystkie składniki ciasta (mąkę, drożdże, sól i wodę) należy włożyć do dużej miski. Mikserem lub ręcznie wyrób gładkie, elastyczne ciasto. Powinno przypominać ciasto na pizzę. W razie konieczności, gdyby za bardzo się kleiło należy podsypać je dodatkowo odrobiną mąki.Miskę w wyrobionym ciastem przykryj ściereczką i odstaw na 45 minut do wyrośnięci w ciepłe miejsce.
W dużym rondlu rozgrzej tłuszcz. Z ciasta wykrój okręgi, rękoma uformuj okręgi wielkości talerzyka deserowego (z nico wyższym brzegiem) i smaż na złoto, z obu stron.
Ciepłe placki podawaj sosem pomidorowym i serem na wierzchu.


Smacznego
Anna Tamto
Zobaczcie również :
Dodaj komentarz