Ostróda- moje miasto, moja perła-annatoannatamto.pl Ostróda

Ostróda

Kiedy pytam znajomych, z czym im się kojarzy Ostróda -pierwsza odpowiedź brzmi “Disco Polo” … druga “Regaee Festiwal” …no i super myślę sobie ! Nikt nie powie : jeziora, lasy, żeglarstwo czy kajaki. Nikt nie powie Kanał Ostródzko-Elbląski !… Ba nikt nawet nie powie piękne Mazury … trudno ! 🙂 😉 Niech Wam się kojarzy jak chce 🙂

A wiecie…dla mnie Ostróda to po prostu DOM, beztroskie dzieciństwo, rodzina i radość. Od 25 lat nie mieszkam w tym mieście ale wiele cudownych chwil życia doświadczyłam właśnie w Ostródzie ! Dlatego właśnie takie mam skojarzenia ,… i aż dziw bierze, że do tej pory na blogu nic o tym mieście nie było. Bo tak to już jest – “cudze chwalicie, swego nie znacie” Czas to zmienić ! Postanowiłam przybliżyć Wam odrobinę to miasto, w paru wpisach, bo jak się domyślacie w jednym się nie da 😉 ! Dziś więc emocjonalnie, na tzw. szybciocha o Ostródzie -Perle Mazur.

Ostróda to miasto położona w województwie warmińsko-mazurskim ok 35 km od Olsztyna. To miasto może pretendować do miana “najpiękniej” położonego, gdyż leży nad pięcioma malowniczymi jeziorami z czego największym jest jezioro Drwęckie.

Czy jest co robić w Ostródzie ? Oczywiście ! Przy okazji letnich festiwali warto zostać trochę dłużej ! Pospacerować uliczkami, zjeść lody i chłonąć ostródzką atmosferę !

Warto również zobaczyć Zamek Krzyżacki, którego budowę zaczął 1349 roku komtur Ostródy Günther von Hohenstein. Ja jako, że jestem już w średnim wieku, pamiętam jeszcze ruiny i wygląd zamku sprzed renowacji i odbudowy. Służyły one nam wtedy za “plac zabaw” i powielanie przygód “Pana Samochodzika”. Tak, wiem trudno w to uwierzyć … jednak czasy się bardzo zmieniły i dziś na szczęście można zwiedzić zamek już odbudowany i wyremontowany. Obecnie mieści się tu Centrum Kultury – Muzeum, Galeria i Biblioteka.

Jeśli już dotrzecie do zamku, po przejściu na drugą stronę ulicy doświadczycie “wow”, gdyż to właśnie tu większość turystów i mieszkańców odpoczywa, spaceruje i podziwia widoki na jezioro.

Trudno się dziwić ! Jest naprawdę pięknie. Są ławeczki, piękna zieleń, sporo atrakcji : multimedialna fontanna, wyciąg nart wodnych, który liczy 800 m i przyciąga rzesze miłośników wakebordingu.

Są piękne rzeźby, knajpy i plac zabaw, ścianki wspinaczkowe i ścieżki rowerowe. Przystań gdzie cumują statki Żeglugi Ostródzkiej-Elbląskiej -tu możemy kupić bilet na różne rejsy po kanale oraz po jeziorze Drwęckim ….Inwestując w rejs możemy podziwiać ciekawostkę na skalę europejską

“Kanał Ostródzko-Elbląski, zwany również “Elbląskim”, jest unikalnym systemem wodnym łączącym zachodniomazurskie (oberlandzkie) jeziora z Zalewem Wiślanym. Jego oryginalność polega na pokonywaniu 100-metrowej, prawie naturalnie występującej w tym regionie, różnicy poziomów wody przy pomocy zespołu 5 pochylni.

Pochylnie są szynowymi urządzeniami wyciągowymi napędzanymi mechanicznie siłą przepływu wody. Ten światowej klasy cud sztuki hydrotechnicznej zaprojektowany został przez pruskiego inżyniera Georga Jacoba Steenke w drugiej ćwierci XIX w., za panowania króla Fryderyka Wilhelma III, a wybudowany za czasów króla Fryderyka Wilhelma IV, w celu gospodarczego połączenia wodnego Prus Wschodnich z Bałtykiem. Kanał wiele lat czekał na rozpoczęcie budowy, która ostatecznie ruszyła z końcem października 1844r”

Jedną ze śluz kanału Ostródzkiego jest śluza w Małej Rusi. Dlaczego o niej pisze ? Bo jest mi bliska ! To za śluzę chodziłam na jagody i grzyby 🙂 , to tą śluzą wiele razy przeprawiałam się kajakiem płynąc z jeziora Pauzeńskiego na Jezioro Szeląg Wielki. Śluza jest łatwo dostępna, można ją zobaczyć jadąc np. na rowerach do wsi Mała Ruś. Druga śluza, która jest do szybkiego obejrzenia znajduje się w mieście przy ul.Mickiewicza 42.

I jest ostródzkie molo, wysunięte 50 m w głąb wody co wcale nie jest takie bez znaczenia 🙂 ! To jest bowiem największy tego typu śródlądowy obiekt w Polsce ! Molo jest punktem odniesienia, deptakiem i miejscem odpoczynku. Świadkiem wielu randek, ślubów i uniesień. To miejsce koncertów i eventów. Idzie się na molo, spotyka przy molo, tańczy, śpiewa i rozstaje 🙂

Niedaleko ostródzkiego molo jest jeszcze jedno ciekawe miejsce do spaceru : to zapominany, niestety zaniedbany ale jeszcze wciąż piękny najstarszy cmentarz w Ostródzie. Wejście przez klasycystyczną bramę znajduje się przy ul.Olsztyńskiej. Po przekroczeniu bramy zanurzamy się w inny świat.

Mocno zaniedbane nagrobki, pozarastane alejki, zniszczone mogiły nadają wprawdzie miejscu niebywałego charakteru, ale niestety nie są powodem do dumy dla władz miasta. Stare żydowskie, niemieckie i polskie groby są moim zdaniem warte pamięci ! Ale to chyba tylko moje zadnie 🙁 Na cmentarzu znajduje się grób Gustawa Gizewiusza, obrońcy polskości Mazur. Piękne miejsce.