Lubię siebie, lubię Ciebie – to stwierdzenie rozsadza moją głowę i brzęczy jak budzik w poniedziałek rano 🙂 Dlaczego?
Bo choć to wyświechtany slogan i trudno to przełknąć, to niestety prawda 🙂 Nie lubiąc siebie nie polubimy innych.
Samoocena
„Ze wszystkich sądów, które formułujemy w życiu żaden nie jest tak ważny jak sąd o sobie samym”
-bo od tego nie ma ucieczki. Możemy nie oceniać innych, starać się być obojętnym wobec otaczających nas ludzi ale od samego siebie nie uciekniemy i nigdy nie pozostaniemy wobec siebie obojętni. Dlatego tak ważne jest wysokie poczucie własnej wartości.
Jeśli będziemy je mieli, nie straszna nam będzie niekonstruktywna krytyka. Ciężko będzie nas obrazić a zwykła sprzeczka już nie będzie kłótnią tylko wyminą poglądów. Jak to osiągnąć spytacie Dawaj receptę -my zrobimy co trzeba i będzie tzw „gitara”.
Aby zdać sobie sprawę, że to nie jest takie proste należy sobie uświadomić, iż wysokie poczucie własnej wartości to świadomość swojej wyjątkowości i unikalności, niepowtarzalnej misji w życiu, świadomość swoich talentów i zdolności. I to wcale nie muszą być wyszukane zdolność 🙂 Można pięknie szydełkować, dobrze robić pierogi lub pięknie grać na gitarze . To poczucie siły, własnych możliwości przy jednoczesnej świadomości własnych przywar, wad i słabych stron.
Bo tylko świadomość swoich słabość daje impuls do zmiany. To postrzeganie siebie jako osoby ważnej, wartościowej, mającej wysokie poczucie decyzyjności i wpływu na swoje życie. Trudne ?
Nie tak bardzo jak czytanie o tym 😉 Należy bowiem pamiętać, że wysokie poczucie własnej wartości budujemy małymi kroczkami, pamiętając, że to proces, który musi trwać jakiś czas a śmiem nawet stwierdzić, że nigdy się nie kończy.
Osoba o wysokiej samoocenie szanuje siebie i innych.
Jest mniej podatna na krytykę , ponieważ nie potrzebuje zewnętrznych dowodów swojej wartości. Nie ma także potrzeby krytykowania innych i wytykania wad, a nawet jeśli to robi, to nie po to, aby chwilowo wzmocnić swoją wartość i poczuć się lepiej kosztem drugiej osoby, ale raczej po to, by dać konstruktywną informację zwrotną.
Częściej szuka w ludziach dobra i pozytywnych cech, chwali i okazuje podziw dla dokonań innych osób. Im pewniejsze poczucie własnej wartości tym lepiej jesteśmy przygotowani by radzić sobie z problemami, które pojawiają się w życiu prywatnym i zawodowym. Szybciej podnosimy się z upadku ( ale należy pamiętać, że porażka, upadek zawsze może nas spotkać ) i mamy więcej energii by zacząć od nowa.
Traktujcie porażki jako informacje zwrotne – jak się nie wywrócisz, to się nie nauczysz – każda porażka, powinna być lekcją. Im większa samoocena tym bardziej otwarcie, uczciwie i adekwatnie do sytuacji komunikujemy się, ponieważ jesteśmy przekonani, że nasze myśli są wartościowe to pragniemy jasności i nie boimy się mówić. Im niższa samoocena tym bardziej mglista, wykrętna i niewłaściwa komunikacja lub po prostu jej brak.
Bardzo nam to dokucza w codziennym życiu ale często nie upatrujemy powodów tego w naszej samoocenie.
Ale dajmy na to przykład : Szef (nauczyciel) przegląda wspaniały projekt, który zaproponował podwładny (uczeń) Jeśli ma niską samooceną odczuwa strach, upokorzenie i poczucie winy, że to nie on wpadł na ten pomysł. Pojawia się destrukcyjna złość gdyż sukcesy pracownika (ucznia) ujawniają jego pustkę 🙁
Gdy mamy niską samoocenę często manipuluje nami lęk. Lęk przed rzeczywistością, przed faktami o nas, lęk, że pozory, które stwarzamy załamią się. A jak zareaguje szef (nauczyciel) z wysoką samooceną ? Powie : “świetnie, potrzebuje takiego pracownika (ucznia) by wyzwolił we mnie kreatywność”
Należy pamiętać- przychylna reakcja na czyjeś sukcesy jest świadectwem wysokiej samooceny.
Zapytacie więc: Czy można mieć za wysoką samoocenę ? Psychologowie wyraźnie podkreślają, że nie ! To co my jako odbiorcy odczuwamy jako przechwalanie się, chełpienie i arogancję to wynik niskiego poczucia własnej wartości chwalącego się 🙂 Osoba o wysokiej samoocenie nie potrzebuje wywyższać się. Radość daje jej to kim jest i nie porównuje się z innymi.
Proste ? Ale jak to osiągnąć?
Nathaniel Branden -psycholog, psychoterapeuta i badacz samooceny twierdzi, że u podstaw wysokiego poczucia własnej wartości leży kilka spójnych ze sobą filarów życia :
PO PIERWSZE :
Świadome życie :
Przede wszystkim warto się zastanowić, co jest dla mnie najważniejsze w życiu, jaka jest moja misja, kim chcę być i co po sobie zostawić. Jak to zrobić ?
Stwórz własną listę wartości. Dzięki niej łatwiej i szybciej będziesz podejmować decyzje. Można z listy wartości wykreślić również te dla nas najważniejsze.
Można napisać co jest dla nas ważne i zachować kartkę by do niej wracać ! Nawet jeśli szkoła i praca nie do końca dają nam satysfakcje, świadomość tego faktu już nas rozwija. Świadome życie to słuchanie siebie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pomóc może w tym np. ćwiczenie z niedokończonymi zdaniami np.
Świadome życie dla mnie to………
Lubię ……..
Chciałbym mieć……
Ważne jest dla mnie …………………….
W życiu pełniej świadomym fajne jest ………………………..
Lub ćwiczenie, które można nazwać „zatrzymaj się -porozmawiaj z samym sobą „
Codziennie podejmujesz decyzje i wybory w oparciu o swoje myśli. Jeśli Twój dialog wewnętrzny jest w większości napełniony negatywnie to trudno o pozytywne rezultaty na zewnątrz.
Przez 15 min zapisuj na kartce wszystko to co pojawia się w Twoich myślach. Każdą myśl, słowo, piosenkę lub obraz. Dokładnie zapisuj swój dialog wewnętrzny, bez kontroli i skupiania się na jednej rzeczy. Po skończeniu nie czytaj tego co napisałeś, odłóż kartkę i wróć do normalnego rytmu dnia. Po dłuższym czasie a może następnego dnia przeczytaj co napisałeś i odpowiedz sobie na pytania:
Jakie myśli Ci towarzyszą?
Co one mówią o Tobie?
Jak wpływają na Twoje emocje?
Jak wpływają na Twoje wybory?
Co Cię zaskoczyło w tym co napisałeś?
PO DRUGIE :
Samoakceptacja :
Żeby było jasne 🙂 Bez akceptacji samego siebie wysokie poczucie własnej wartości jest niemożliwe. Podczas gdy samoocena jest czymś czego doznajemy, akceptacja jest tym co robimy. Akceptować siebie to po prostu być po swojej stronie. Zaakceptujmy to, że jesteśmy omylni bo nie wybaczymy sobie czynów do których się nie przyznamy. Bądźmy dla siebie dobrzy. Bądźmy przyjaciółmi dla samych siebie 🙂 Przecież przyjaciela lubimy !
A teraz ćwiczenie : Bardzo trudne :
Stań przed dużym lustrem. Spójrz na swoją twarz i ciało. Zwróć uwagę jakie budzą w tobie emocje i choć widzisz swoje defekty powiedz „ Pomimo mankamentów akceptuje siebie bez zastrzeżeń i całkowicie” Być może twoje ja zacznie protestować ale spróbuj skupić się i powtórz to kilka raz. Od ciebie zależy jak to ćwiczenie na ciebie wpłynie.
Drugie ćwiczenie 🙂
Napisz pionowo swoje imię. Postaraj się do każdej litery imienia dopasować pozytywną cechę z którą się utożsamiasz 🙂 Widzisz ile ich masz ?
A-AUTENTYCZNA
N-NIEUSTĘPLIWA
I-INTELIGENTNA
A-ASERTYWNA
Lub
A-autentyczny
N-nietypowy
N-niewiarygodny
A-aktywizujący
T-tematyczny
O-odjazdowy
A-analityczny
N-najlepszy
N-nasz
A-aktualny
T-twórczy
A-absorbujący
M-mądry
T-towarzyski
O-odkrywczy
Zaprzyjaźnij się ze sobą 🙂 Bo warto !
PO TRZECIE :
Odpowiedzialność za siebie i za swoje życie :
Nie oznacza to brania na siebie winy ale bycie czynnikiem sprawczym w swoim życiu i zachowaniu. Jeśli zachowania i wybory są moje to znaczy, że jestem ich źródłem. Trzeba ten fakt mieć na uwadze. Chciałabym, żebyście sami odnaleźli odpowiedź dopisując jak najszybciej sześć zakończeń o zdania :
Jeśli wezmę pełną odpowiedzialność za swoje wybory i zachowania …………………………..
NO właśnie 🙂
Pamiętajcie jesteście odpowiedzialni za swoje szczęście. Jedną z cech braku odpowiedzialności za siebie jest mylne przekonanie, że zapewnienie nam szczęścia zależy od innych. Gdyby ktoś mnie pokochał to ja pokocham siebie -mówimy, lub gdyby ktoś dał mi szczęście to będę szczęśliwy. Nikt nam tego nie da, bo to my decydujemy co nas uszczęśliwia i jest dla nas szczęściem.
PO CZWARTE :
Asertywność :
Osoba asertywna to taka, która jest przekonana o słuszności własnego celu i nie poddaje się naciskowi otoczenia. Akceptuje zmiany w sobie i innych. Swobodnie ujawnia innym siebie, otwarcie wyraża to co myśli, co czuje oraz to czego pragnienie. Czyni to w sposób uczciwy, bezpośredni z szacunkiem do rozmówcy.
Asertywność nie należy mylić z popularna bezczelnością. Człowiek asertywny potrafi odmówić bez podawania przyczyny odmowy z jednoczesnym spokojem i szacunkiem dla proszącego. Trudne ?
Bardzo !
Ale nie wszystko da się zrobić od razu. Dobrym ćwiczeniem asertywności jest rozmowa z telemarketerem ! Jeśli ktoś dzwoni do mnie z ofertą, która ni jak nie jest do mnie skierowana to mówię grzecznie, że mnie to nie interesuje … i tu następuje ten moment gdzie asertywność można poćwiczyć, gdzież z reguły poda następne pytanie. Czy może pani podać powód, dla którego nie chce pani skorzystać z nowej karty kredytowej, publikacji lub programu ? Nie, mnie mogę podać powodu, gdyż nie muszę go podawać. Po prostu nie chcę i mam do tego prawo ! Spróbujecie ! Asertywna komunikacja to dojrzała komunikacja. Oznacza to szanowanie własnych pragnień, potrzeb i wartości.
Asertywność nie oznacza wojowniczości, agresywności, przepychania się łokciami, deptania i poniżania ludzi. Nie oznacza obstawania przy swoim zdaniu przy jednoczesnym niedostrzeganiu zdania innych. Oznacza natomiast stawanie po swojej stronie bez agresji i z szacunkiem dla innych. Oznacza odmowę udawania tylko dlatego by się przypodobać. Nie zawsze jest to proste, nie zawsze się udaje, ale warto próbować ! Zawsze są chwile gdy asertywność wymaga naszej uwagi !
PO PIĄTE :
Celowe życie:
Żyć bez celu to zdawać się na łaskę przypadku – przypadkowego zdarzenia, przypadkowego telefonu czy spotkania .
Istnieją takie historie … często w filmach ale, czy na pewno chcecie, by waszym życiem rządził przypadek ? Weźcie sprawy w swoje ręce. Wyznaczcie sobie cel i koniecznie zastanówcie się po czym poznacie, że go osiągnęliście ? Podzielcie swoją drogę do celu na małe odcinki i do dzieła 🙂 Prowadźcie dziennik sukcesów. Opisujcie w nim wszystkie pozytywne myśli, zdarzenia, historie o sobie. Łatwo jest nam skupiać się na słabościach, a ten dziennik pomoże Wam odwrócić od nich uwagę i skupić ją na Waszych najlepszych cechach i dokonaniach. Jeśli osiągniecie mały cel wynagradzajcie siebie. Kiedy zrobicie coś co sprawi, że poczujecie się spełnieni, dumni-celebrujcie to. Wynagradzajcie siebie za to uczucie.
PO SZÓSTE :
Prawość lub jak kto woli UCZCIWOŚĆ wobec siebie:
Co to oznacza w praktyce ?
Oznacza zgodność, spójność naszych słów z zachowaniem. Wszyscy mamy wokół siebie osoby, którym ufamy i takie którym raczej nie powierzylibyśmy swoich tajemnic bądź funduszy, czy bliskich. Jak to się dzieje ? Podstawowym czynnikiem jest właśnie spójność. Tego co robimy z tym co mówimy ! Dotrzymujmy danego słowa. To ważne. A jak to się ma do pewności siebie ? Możemy uniknąć osoby, którą okłamiemy, ale siebie nie unikniemy ! Wracamy więc do pierwszego akapitu mojego postu. Nie unikniemy siebie, więc musimy się polubić ! Nie unikniemy siebie, więc nie róbmy nic wbrew sobie i swoim słowom.
Bądźmy wiarygodni. Jeśli szef obniża pensje pracownikom mówiąc, że w tym roku jest deficyt a sam wypłaca sobie dużą premię to oszukuje nie tylko pracowników ale przede wszystkim siebie ! Spójność na moim poziomie to również bardziej luźny przykład : Każdy kto mnie zna, wie jaki mam styl ubierania … dość luźny. Do tego jestem dość niska więc zawsze słyszałam „Noś wysokie buty, będziesz wyglądała :
a) ładniej,
b) zgrabniej
c)wiadomo- seksowniej .
Więc w całym moim życiu kupiłam sobie 2 pary butów na wysokim obcasie ! Założyłam 5 razy . W tym raz na obronę dyplomu z coachingu 🙂 I co ? Zdjęłam je w drodze i zmieniłam na płaskie ? Dlaczego ? Bo ten wizerunek nie jest spójny ze mną ! Lubię siebie na płaskim obcasie ! Nic nie udawajmy … wtedy będziemy przybliżać się do zwiększenia poczucia swojej wartości !
Jeśli dotrwaliście w czytaniu do tego miejsca to oznacza że kieruje Wami : determinacja, cierpliwość i na pewno wasza samoocena z dnia na dzień będzie coraz wyższa 🙂
Gratuluje
I jeszcze jedno 🙂
Dziś przeczytałam rewelacyjne zdanie :
“Otaczaj się ludźmi, przy których nie musisz spinać dupy i wciągać brzucha. I oto chodzi. Bądź sobą ” 🙂
Anna Tamto
Żródła :
coauching4smart
Nathaniel Branden ” 6 filarów poczucia własnej wartości “
Bardzo cenię sobie takie treści 🙂 Sama jestem po długiej drodze do samoakceptacji ale pracę nad tym podejmujemy każdego dnia. Dopiero budowana przez lata pewność siebie i znajomość swojej wartości da nam fundament do realizacji siebie i przeżywania życia w pełni. Odkąd przeszłam swoją przemianę zaczęłam rozmawiać z innymi kobietami. A że od zawsze pasjonowała mnie fotografia zaczęłam łączyć te dwa światy poprzez fotografię kobiecą i sensualną. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie jak wiele kobiet ma problem z samoakceptacją i że jest to problem globalny. Postawiłam sobie za cel pokazać kobietom, że są piękne i zmysłowe takie jakie są. Udaje mi się to – wiele kobiet dzięki sesjom zdjęciowym u mnie odkrywa siebie na nowo, a ja dochodzę do jednego prostego wniosku – warto było walczyć o siebie, by pokazać kobietom, że się da 🙂 Dlatego tak wdzięczna jestem za każde tego typu treści, jak Twoja 🙂
Zapraszam do siebie na stronę, póki co są tylko obrazy ale wkrótce zacznę się również dzielić słowami i odkrywać przed innymi ten świat 🙂 Adriana Zbrzeska Photography
Znaczenie tego jest dla mnie bardzo ważne. Choć nie raz wpędziło mnie w kłopoty. Ludzie bardzo opatrznie je rozumieją, sam pewnie nie raz źle go użyłem.
Wnikliwe i mądre. Dziękuję Aniu 🙂
🙂 Dziękuję