“Wyprawa niesłychana Benedykta i Jana” Łukasz Wierzbicki


„Niebywałe ! Jan z Grabowej Doliny i Benedykt Polak ruszają do kraju Mongołów ! „
Jak sam Łukasz Wierzbicki pisze „gdy poznałem losy Jana i Benedykta, zrozumiałem, że muszę napisać o nich książkę. Dwaj franciszkanie porzucili spokojne życie w zakonie, ruszyli w pełną niebezpieczeństw podróż i … jakże wielka spotkała ich nagroda ! „ To niesamowite jak można stworzyć tak wciągającą i przystępną książkę dla dzieci ( oczywiście nie tylko 😉 ) opierając się o kopie średniowiecznej relacji z podróży do Mongolii ! Chociaż przyznam szczerze, że nie było to dla mnie zaskoczeniem gdyż autor nie raz zachwycił mnie opisywanymi historiami jak np. „Machiną przez Chiny” o, której pisałyśmy tu : Machiną przez Chiny
Ale, ale zacznijmy od podstawowego pytania ! O czym jest „Wyprawa niesłychana Benedykta i Jana”? Odpowiedz może się wydawać dość proste gdyż zawarta jest również w pytaniu ale ja uważam, że powiedzenie po prostu „przygody niesłychane” to i tak duże uproszczenie 😀 ! Po drodze … cóż się działo po drodze ? Zaczynając od stworzenia dźwigu służącego do podsadzenia Jana na konia aż po napotkanie zbójów chcących ich okraść. Podczas podróży poznawali również najrozmaitszych ludzi – wyznawców innych religii, innej rasy i mówiących w innym języku. To są dopiero przygody a co osobiście mi podoba się w tej książce najbardziej to fakt iż jest to pozycja opowiadająca prawdziwą historie !
„To wyprawa niesłychana Benedykta oraz Jana. Wracajcie w te skromne progi, a na dziś szczęśliwej drogi ! Końmi, końmi do Mongolii… „
Czytając książkę nie sposób nie docenić również jej wyglądu. Kolorowe obrazki i piękne ozdobne litery na początku każdego rozdziału to przyjemny dodatek, który sprawia, że opisywane przygody stają przed naszymi oczami i są jeszcze bardziej wyraźne. Jestem pewna, że doceni to każdy esteta 😉
Gorąco polecam !
Anna To
To następna, zachwycająca książka Łukasza Wierzbickiego. Jak już autor zdążył nas przyzwyczaić to książka z historią w tle.
Wyprawa niesłychana Benedykta i Jana
Cudowna, pełna optymizmu i podróżniczej pasji książka dla dzieci o wyprawie Jana Grabowej doliny i Benedykta Polaka do dalekiego kraju Mongołów. Tej niezwykłej wyprawie przyświecał szczytny cel: Dwóch Franciszkanów otrzymało misję od papieża Innocentego IV, by zawieść list do wielkiego chana Imperium Mongolskiego, prosząc o zaprzestanie podbojów Europy 🙂
Taka podróż byłaby niezwykłą wyprawą w XXI wieku a co dopiero w 1245r ? Jak zawsze jestem zachwycona pomysłem spopularyzowania tej niezwykłej podróży. Czytając, dzieci nie będą się nudzić !
Braciszkowie przeżywają przygody, poznają nowe zwyczaje i zawierają niezwykłe znajomości. Uczą i bawią ! Docierają do celu i są bohaterskimi podróżnikami, którzy poznali świat tak daleki, że nikt przed nimi nie śmiał tam dotrzeć.
Dzięki tej książce dzieci nie tylko uczą się historii ale również tolerancji dla inności, cierpliwości, wytrwałości …no i geografii … Bo gdzież leży ten kraj Mongołów 🙂 ? Ilustracje w książce pomogą wyobrazić sobie te niesamowitą podróż.


Benedykt i Jan w deszczu i błocie, zimą, w śniegu i mrozie, utrudzeni, zziębnięci i głodni przemierzali mozolnie drogę do Kijowa gdzie był wyznaczony jeden z ich przystanków . Niestety Jan się strasznie rozchorował i dostał wysokiej gorączki. Majaczył i dręczyły go dreszcze. Wierzył jednak, że tylko jedno może go uratować -zimowa trufla 🙂 a, że wiara czyni cuda …. Jan wyzdrowiał …jednak nie dzięki trufli tylko dzięki zupie grzybowej nagotowanej przez Daniłowskiego kucharza 🙂
Dziś więc :
Przepis na zupę grzybową :
- 300-400 g grzybów np świeżych podgrzybków (jeśli grzyby zastępujemy suszonymi, wcześniej je namaczamy w zimnej wodzie )
- 2-3 ziemniaki
- marchewka
- kawałek selera
- gałązka lubczyku
- świeży majeranek
- świeży rozmaryn
- 50 g suchego makaronu ( świderki)
- sól
- pieprz
- ziele angielskie
- masło
- śmietana
Obieramy ziemniaki, zagotowujemy w garnku z marchewką i selerem. Do gotujących się warzyw dodajemy zioła, ziele angielskie, sól i pieprz. Na patelni podsmażamy grzyby po czym wrzucamy je do gotujących się warzyw. Do smaku możemy doprawić zupę wegetą. Gotujemy ok 10 minut. Po tym czasie dorzucamy makaron i gotujemy jeszcze ok.10 minut. Na koniec doprawiamy śmietaną.
Smacznego
Anna Tamto
Dodaj komentarz