

Mój Egipt – Jarosław Kret
Jarosław Kret polski dziennikarz telewizyjny i fotoreporter zabiera nas w niezwykłą podróż do kraju Faraonów.
Spisane przez niego przeżycia są o tyle ciekawe,że opowiedziane z innej perspektywy. Autor z wykształcenia jest egiptologiem co sprawia, iż przedstawia on Egipt pod zupełnie nowym dla mnie kątem, tak bardzo różniącym się od spojrzenia przeciętnego turysty. Na końcu książki mamy wiele “egipskich” przepisów kulinarnych z których aż trudno była wybrać ten jeden idealny 🙂
Nie jestem podróżnikiem – turystą, który jedzie na dwa tygodnie i potem pisze o “wyprawie” książkę – tłumaczy Kret. – Muszę przesiedzieć gdzieś 5 lat, jak to miało miejsce w Indiach, albo 20 lat, jak w przypadku Egiptu, żeby cokolwiek napisać.
To “przesiedzenie” widać. 🙂 Czuć doświadczenie w podróżowaniu po Egipcie 🙂
Jego Egipt łamie wszelkie stereotypy. Jest pełen tajemnicy i niesamowitej historii.
Anna To


Książka ta nie jest przewodnikiem po zabytkach lecz przewodnikiem po Egipcjanach 🙂 To ludzie tworzą dany kraj a autor to dostrzega. Jest uważny i widzi rzeczy, których przeciętny turysta może nie zauważyć. Cenne uwagi dotyczące podróżowania po Egipcie, ale także wspomnienia lat osiemdziesiątych XX są atutem tej książki. No i jak ja miałbym nie zachwycić się tą książką jeśli w niej są przepisy ! Całe mnóstwo ! Spośród kilku egipskich potraw wybrałam coś czego jeszcze na blogu nie było -pastę bakłażanową 🙂 Wegtariańsko-wegańskie danie. Polecam
Baba ghannudż
Składniki :
- Bakłażan
- Oliwa
- Tahina (pasta sezamowa)
- Ziarna sezamu
- Ząbek czosnku
- Cytryna
- Sól
- Pieprz
- Papryka chili sproszkowana
Całego lub przekrojonego na pół bakłażana opiekamy na grillu lub pieczemy w piekarniku, tak by łatwo zeszła z niego skórka a miąższ miał konsystencję miękkiej masy. Zdejmujemy z upieczonego bakłażana skórkę po czym wyciągniętą z niego masę mieszamy w blenderze z tahiną (proporcja dowolna) , oliwą, czosnkiem, sokiem z cytryny,pieprzem solą i papryką. Podajemy przyozdobione pietruszką i papryką . Najlepiej smakuje z chubzu czyli egipskim chlebem. SMACZNEGO


Anna Tamto
Dodaj komentarz