Boże Narodzenie w całej Europie obchodzone jest bardzo tradycyjnie i rodzinnie. Cztery lata temu zaczęłam świąteczny cykl o bożonarodzeniowych słodkościach z różnych części Europy.
Idą święta ….
Zatem to już czwarty pojedynek bożonarodzeniowych słodkości. Już cztery lata bawię się w próbowanie i gotowanie potraw z różnych stron świata. To miłe… i cudownie wprowadza w świąteczny klimat.
Bo jak świat długi i szeroki tak i zwyczaje, i tradycje świąteczne różne i odmienne.
Moją tradycją stało się coroczne pokazywanie jak “inni” przygotowują się do świąt i co jest dla poszczególnych narodów kulinarną tradycją i jednocześnie emocjonalnym sygnałem … “nadchodzą święta”
Cykl zaczął się zestawieniem niemieckich lebkuchen i hiszpańskich polvorones. Pamiętam jak pyszne były jedne i drugie ciastka. Choć chyba lebkuchen zwyciężyły. Dwa lata temu na blogu zagościły vánoční cukroví i węgierskie szaloncukor. W zeszłym roku były fińskie joulutorttu i włoskie ciasto panpepato.
Polecam przeczytać wszystkie wpisy. Dadzą one obraz tego, jak cała Europa uwielbia świętować Boże Narodzenie …każdy naród jednak ma swoje zwyczaje i słodkości, bez których tych świąt sobie nie wyobraża.
Dziś greckie Kourabiedes vel szwedzkie pepparkakor 🙂 Co Wy na to ?
Kourabiedes to maślane ciasteczka tradycyjnie pieczone w Grecji z okazji świąt Bożego Narodzenia oraz większych rodzinnych uroczystości. W czasie około bożonarodzeniowym cała Grecja je między innymi te niepozorne ciastka obficie oprószone cukrem pudrem. W dobrym tonie jest również, idąc do kogoś z przedświąteczną lub świąteczną wizytą zabrać ze sobą pudełeczko
Kourabiedes
To niepozorne, bardzo łatwe do zrobienia kruche ciastka. Ich fenomen i smak zamyka się w migdałach i wodzie różanej. Są przepyszne, a ich wygląd nastraja naprawdę zimowo 🙂
Przepis na kourabiedes:
- 200 g miękkiego masła
- 25 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 16 g cukru waniliowego (1 opakowanie)
- 220 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 35 g migdałów w płatkach
- szczypta soli
- 2 łyżki metaxy/whisky
- cukier puder, do obtoczenia ( dość dużo )
- woda różana
- Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
- Wysyp migdały na suchą patelnię. Upraż na brązowo. Wrzuć do malaksera i rozetrzyj na drobne kawałki.
- Miękkie masło miksuj mikserem przez 5 minut bez dodatków. Po upływie tego czasu dodaj cukier puder i szczyptę soli. Miksuj 3 minuty.
- Dodaj metaxę lub whisky i migdały. Zmiksuj i trochę wody różanej.
- W innej misce pomieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia. Powoli dodawaj do maślanej masy, cały czas miksując.
- Ciasto powinno być miękkie i łatwe do formowania. Uformuj z ciasta kulki i ułóż na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
- Piecz przez ok. 20 minut, aż ciasta zbrązowieją.
- Przygotuj dwie miseczki. Do jednej wsyp cukier puder, do drugiej wlej odrobinę wody różanej.
- Jeszcze ciepłe ciasteczka smaruj pędzelkiem wodą różaną, a następnie obtaczaj w cukrze pudrze, można też posypywać cukrem korzystając z sitka.
Drugą świąteczną propozycją są chyba każdemu znane
pepparkakor
Skąd je znamy ? Oczywiście z Ikeii i Duki 🙂 Gdyż są to skandynawskie pierniczki. Są przepyszne. Cieniutkie, kruche z charakterystycznym lekkim smakiem przypraw, zwłaszcza imbiru i goździków. Choć cała Skandynawia tradycyjnie pieczone je na święta, moim zdaniem idealne pasują na każdą porę roku. Pięknie prezentują się również jako ozdoby na choinkę.
Szwedzi zwykli mawiać, że „od jedzenia pierników człowiek staje się miły” (Man blir snäll av att äta pepparkakor). To bardzo ciekawa i optymistyczna historia. Otóż, podobne Król Hans ( król Unii szwedzko-duńsko-norweskiej) , panujący w latach 1497 – 1501 często miewał zły humor. Lekarz, jako wybawienie zalecił mu jedzenie pierników ! Król pierniki zamawiał w aptece w ilościach mierzonych kilogramami. Dlaczego ? Ano dlatego, że rzeczywiście po zjedzeniu
pepparkakor
król miał znacznie lepszy humor 🙂 Dlatego myślę, że my też śmiało możemy wziąć sobie do serca tę receptę, zachować przepis na pepparkakor i w razie chandry od razu upiec ten skandynawski przysmak.
Przepis na pepparkakor :
- 50 g melasy (syropu z buraków, syropu z daktyli lub syropu klonowego)
- 110 g masła
- 100 g cukru pudru
- 375 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 duże jajko
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika 1.W małym garnuszku podgrzać melasę, masło i cukier, od czasu do czasu mieszając . Doprowadzić do rozpuszczenia się składników. Zdjąć z ognia i odstawić na pół godziny, by mieszanka przestygła.2. Do dużej miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia, przyprawy i sól. W środku zrobić wgłębienie i dodać jajko razem z wystudzoną mieszanką. Wymieszać mikserem. Uformować kulę ciasta. Przykryć kulę ciasta folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez około 3 godzin.3. Odkrawając małe porcje ciasta, rozwałkować je (im cieniej, tym lepiej). Po zrobieniu kilku wpadłam na pomysł, że można wałkować od razu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Nie trzeba przenosić pierniczków co ułatwia pracę. Foremkami wycinać dowolne kształty.4. Piec w temperaturze 175ºC przez 8 – 10 minut lub do momentu, kiedy brzegi pierniczków zaczną się rumienić. Wyjąć z piekarnika, przenieść na metalową kratkę, wystudzić.
5. Przechowywać w szczelnie zamkniętej puszce. Jeść codziennie 🙂
Które z tych słodkości skradną wasze serca ?
Kourabiedes czy pepparkakor
Do tej pory uwielbiałam szwedzkie pierniczki, jednak po posmakowaniu greckich ciasteczek zdecydowanie stałam się ich fanką. Wypróbujcie oba przepisy. Możecie te słodkości wykorzystać jako prezenty. Chyba każdy się ucieszy 🙂




SMACZNEGO
Dodaj komentarz